Posty: 6.936. RE: Odszkodowanie od szpitala za zakażenie bakterią podczas operacji. 1. Wszystkie leki muszą być w karcie wypisu. Nie matak ze coś ci dawano i nie wiadomo co. 2. Własną diagnoza z Internetu to nie diagnoza. 3. Sprawy o odszkodowanie medyczne to tylko do kancelarii które się takimi rzeczami zajmują. Odszkodowanie za śmierć w wyniku zwiększonej leukocytozy, CRP, istnienie stanu zapalnego jako błąd medyczny lekarza w szpitalu Poznań Niezależnie jednak od cytowanej normy, obowiązek zapewnienia pacjentom bezpiecznych warunków w trakcie hospitalizacji bądź korzystania z usług medycznych wynika również z podstawowych zasad etycznych. Clostridium difficile to bakteria odpowiedzialna za wystąpienie trudnych do leczenia biegunek i bóli brzucha. Nierzadko do nabycia choroby dochodzi w zakładzie opieki zdrowotnej. Jeżeli do infekcji clostridium difficile doszło podczas naszego pobytu w szpitalu możemy dochodzić odszkodowania. Jak stwierdzić, czy do zakażenia clostridium difficile doszło […] Zatrucia te są bardzo niebezpieczne, ponieważ mogą powodować choroby stawów i zakażenie narządów wewnętrznych. Obecnie obserwuje się duży wzrost liczby zatruć pokarmowych, co związane jest z rozwojem dużej ilości zakładów przetwórstwa żywności i drobiu. W Polsce co roku odnotowuje się od 20 do 30 tysięcy nowych zatruć. W ramach profilaktyki zakażeń bakterią Streptococcus pneumoniae dostępne jest szczepionka. Szczepienia ochronne od 2017 roku znajdują się w kalendarzu szczepień obowiązkowych, a schemat szczepienia jest następujący: pierwsza dawka przyjęta w 2 miesiącu życia, druga dawka przyjęta w miesiącu życia, Osoby chore na gruźlicę w stadium prątkowania mają obowiązek leczenia w szpitalu. Prątki gruźlicy łatwo nabywają oporność, przez co leczenie tej choroby jest odmienne od leczenia innych chorób zakaźnych. Terapię lekami można podzielić na dwie fazy - intensywnego leczenia - trwa około dwa miesiące i kontynuacji - trwa cztery . Sprawy o zadośćuczynienie za zakażenie w szpitalu gronkowcem złocistym, praktycznie nie da się przeprowadzić bez opinii biegłego. Bez opinii można przeprowadzić postępowanie przed wojewódzką komisją ds. orzekania o zdarzeniach medycznych, jednak coraz rzadziej zalecam klientom tę drogę postępowania. Jak pewnie wiesz, sprawy w sądzie potrafią wlec się prawie w nieskończoność. Nie wszystkie, bo zdarzają się przypadki szybkiego działania sądu czy innych organów państwowych. Sprawy o błędy medyczne jednak królują w tym niechlubnym zestawieniu. Przyczyn jest kilka, jednak prawnicy zajmujący się prawem medycznym niemal jednogłośnie wskazują najważniejszą – trudności w uzyskaniu porządnej opinii biegłego, bez której w procesie medycznym ani rusz. Kilka lat temu nawiązałem współpracę z Panią Katarzyną, która została zakażona gronkowcem złocistym (szczep MRSA) w jednym ze szpitali w zachodniej Polsce. Do zakażenia doszło w trakcie operacji ortopedycznej. W tym przypadku sytuacja była ułatwiona o tyle, że w dokumentacji medycznej mieliśmy wprost napisane, że „w wyniku przeprowadzonego zabiegu doszło do zakażenia pacjentki bakterią staphyloccocus aureus szczepu MRSA„. Zadośćuczynienie za zakażenie bakterią w szpitalu – czy jest możliwe? Samo zakażenie bakterią w szpitalu, to jednak za mało by wywalczyć w sądzie zadośćuczynienie lub odszkodowanie (to nie to samo!). Ważne jest to, żeby móc przypisać szpitalowi odpowiedzialność za spowodowanie konkretnego zakażenia. Sądy i biegli wychodzą bowiem z założenia, ze zakażenie gronkowcem w szpitalu to coś, co może przytrafić się każdemu. Szpital jest bowiem miejscem, w którym dochodzi do nagromadzenia przeróżnych bakterii i czasami zakażenie traktowane jest jako coś, czego nie można uniknąć. Szpital musi udowodnić w sądzie, że zrobił wszystko by zapobiec zakażeniu. Jak w takim razie udowodnić zakażenie gronkowcem w szpitalu? W tym przypadku szpital nie zrobił wszystkiego. A właściwie nie zrobił kilku rzeczy. Zespół operacyjny nie został przeszkolony z procedury przeciwdziałania zakażeniom (mimo, że taka procedura została formalnie sporządzona), ponadto w dokumentacji medycznej nie znaleziono wpisów dotyczących obowiązkowej przy tego rodzaju zabiegach antybiotykoterapii operacyjnej. Według wewnętrznych zaleceń, powinna ona trwać 24 godziny przed operacją. Nie wiemy czy antybiotykoterapia była stosowana – nie została odnotowana w karcie zleceń lekarskich, nie znalazła się także w karcie wypisowej ze szpitala. Świadkowie zeznawali różnie. Zakończenie sprawy Kilka miesięcy temu zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd okręgowy przyznał Pani Katarzynie 110 000 zł złotych zadośćuczynienia za zakażenie gronkowcem w szpitalu. Zgodziliśmy się z sądem, że zakażenie gronkowcem złocistym spowodowane jest winą szpitala, natomiast przyznana kwota była nieco za niska. Złożyliśmy apelację od tego wyroku. Sąd apelacyjny podwyższył zasądzoną kwotę do 200 000 zł i oddalił apelacje szpitala i ubezpieczyciela. Wyrok jest już prawomocny. O podobnej sprawie pisałem już również kilka miesięcy temu we wpisie pt. „Zakażenie gronkowcem złocistym MRSA – wygrana pacjentki ze szpitalem. Spraw o zakażenia szpitalne prowadzimy w kancelarii całkiem sporo, chociaż nie zawsze są to akurat gronkowce. Jeśli interesują Cię zagadnienia, takie jak odszkodowanie za błąd lekarski, czy odszkodowanie za podanie niewłaściwego leku, to prowadzony przeze mnie blog o prawie medycznym z pewnością rozjaśni Ci tego typu kwestie. Jeśli chcesz skonsultować się z nami w swojej sprawie, chętnie odpowiemy na Twoje pytania. Żyjemy w czasach, gdy naszemu życiu i zdrowiu zagraża zwykłe wyjście do sklepu. Co zrobić, gdy pomimo naszych starań i ograniczeniu kontaktu zakazimy się COVID-19? Co zrobić, gdy z winy szpitala nie zostanie udzielona choremu odpowiednia pomoc? Co w przypadku zakażenia podczas operacji lub zakażenia koronawirusem w trakcie pracy w call center? Co zrobić jeżeli jesteśmy lekarzami i sami ulegliśmy zakażeniu podczas udzielania świadczeń zdrowotnych wskutek np. braku wyposażenia zapewniającego bezpieczeństwo? Kiedy będziemy mogli ubiegać się o odszkodowanie? Odpowiedzi znajdziesz w poniższym artykule. Pamiętaj, że o wysokości dochodzonych świadczeń często decyduje pierwsze pismo wysłane do podmiotu odpowiedzialnego. Przechodząc do meritum, aby odpowiedzieć na postawione powyżej pytania, należy ustalić: Gdzie doszło do zakażenia wirusem? Kto ponosi odpowiedzialność?Kto jest uprawniony do odszkodowania?Jakich świadczeń możemy żądać za zakażenie?Ile mamy czasu na wystąpienie z roszczeniem? Miejsca, w których dochodzi do zakażenia Do zakażenia wirusem dochodzi w bardzo łatwy sposób, drogą kropelkową, czyli tak samo jak przy zwykłej grypie. Objawy wirusa są widoczne i występują u większości zakażonych, jednak są osoby, które przechodzą chorobę bezobjawowo i to ta grupa ludzi stanowi największe zagrożenie dla zdrowych osób. Największym siedliskiem wirusa są instytucje kumulujące w jednym miejscu dużą liczbę osób, takie jak: szpitale,domy opieki społecznej,domy spokojnej starości,sklepy,supermarkety,gabinety kosmetyczne, salony fryzjerskie etc. W wymienionych miejscach często dochodzi do zarażenia, ponieważ personel przemieszcza się pomiędzy kilkoma placówkami i nieświadomy bycia nosicielem sprawuje opiekę nad jeszcze zdrowymi osobami. Często w tych miejscach występuje niedobór środków ochrony osobistej, przyłbic, masek z odpowiednimi filtrami, testów na obecność koronawirusa. Do zadań kierownictwa takich instytucji należy zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy oraz minimalizacja zagrożeń płynących z charakteru danego miejsca. Zakażenie pacjenta w trakcie pobytu w szpitalu Pacjent, który został zakażony wirusem w trakcie pobytu w szpitalu będzie musiał udowodnić, że do zarażenia doszło właśnie w trakcie udzielania mu świadczeń medycznych. W związku z tym, że dla poszkodowanego jednoznaczne wykazanie takie faktu, w niektórych przypadkach byłoby niemożliwe, może on powołać się na tzw. dowód prima facie. Zgodnie bowiem z art. 231 Kodeksu postępowania cywilnego „Sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne)”. Co musi udowodnić poszkodowany? Pacjent chorujący na COVID-19 , domagający się odszkodowania w wyniku zakażenia koronawirusem w placówce medycznej będzie musiał udowodnić, że: doszło do powstania szkody w mieniu lub zdrowiu pacjenta, lub pacjent wskutek zarażenia zmarł,do zakażenia doszło właśnie w konkretnej instytucji, orazwykazać związek przyczynowy pomiędzy podjętymi lub zaniechanymi czynnościami kierownictwa podmiotu, w którym doszło do zakażenia, a samym zakażeniem wirusem. Wobec tego, że zakażonemu nierzadko ciężko jest udowodnić konkretne zawinienie personelu medycznego, sądy często wskazują w takich sprawach na błędy organizacyjne szpitali. Błędy organizacyjne szpitala podczas pandemii koronawirusa: brak środków ochrony osobistej,zbyt rzadkie zmienianie środków ochrony osobistej,niewystarczająca ilość lekarzy, pielęgniarek, pracowników szpitala,zbyt długie zmiany,praca na kilka etatów w różnych placówkach. W placówkach medycznych za błędy tego typu odpowiada szpital, tj. jego kierownictwo. Jeśli doszło do zaniedbań bez winy personelu medycznego, to znaczy, pracownicy nie mieli na nie wpływu – nie odpowiadają oni za szkody, jakie poniósł pacjent. Winą obarczony zostanie szpital, ponieważ to na nim spoczywa obowiązek zapewnienia prawidłowej i bezpiecznej pracy personelowi, a ponadto gwarancji rzetelnego świadczenia pomocy medycznej pacjentom przyjmowanym w placówkach. Pracownik szpitala zakażonym koronawirusem Mamy świadomość, iż epidemia koronawirusa zagraża personelowi medycznemu, tak samo jak pacjentom. Na jakiej podstawie pracownicy mogą dochodzić roszczeń odszkodowawczych za zakażenie? Kierownictwo szpitala odpowiedzialne jest za zapewnienie odpowiednich warunków pracy. Prawo pracy wprost wskazuje, iż pracodawca powinien poinformować swoich pracowników o zagrożeniu, na jakie są narażeni w danym miejscu pracy. Przykładowo, od początku epidemii koronawirusa wielokrotnie zatajane były pozytywne wyniki testu na obecność koronawirsa pośród personelu medycznego. Jest to działanie niezgodne z prawem i jeśli inni pracownicy nieświadomi zagrożenia pracowali razem z zakażonymi, a w wyniku tego sami zostali zakażeni, bez wątpienia mogą dochodzić swoich roszczeń od pracodawcy. SARS-CoV-2 jako choroba zawodowa Zakażenie Covid-19 może być zakwalifikowane jako choroba zawodowa. Uszczerbek na zdrowiu oraz pozostawanie w związku z chorobą zakaźną będącą chorobą zawodową określa lekarz orzecznik. Dotychczas orzekano np., iż zakażenie chorobą zakaźną można uznać za chorobę zawodową w przypadku pielęgniarek, lekarzy, ratowników medycznych. Należy jednak pamiętać, że wystąpienie choroby zawodowej nie jest równoznaczne z przyjęciem odpowiedzialności za nią przez pracodawcę. Aby móc skutecznie dochodzić odszkodowania, zadośćuczynienia czy renty od pracodawcy, konieczne jest udowodnienie, że wystąpienie choroby zawodowej jest skutkiem jego zawinionego działania lub zaniechania. Naczelna Izba Lekarska w dniu r., na swojej stronie internetowej opublikowała informację wskazującą, że Ministerstwo Zdrowia uznało chorobę zakaźną wywołaną wirusem SARS-CoV-2 jako chorobę zawodową, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została ona spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy. Dotyczy to zarówno lekarzy, jak i lekarzy dentystów zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Zakażenie w zakładzie pracy Pracodawca ponosi odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy. Jest również obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników (również osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych, np. B2B, umowy zlecenia) przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. Pracodawca może ponosić odpowiedzialność cywilną za zakażenie koronawirusem oraz szkodę na osobie (uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia, krzywda), jakiej doznał pracownik wskutek niezapewnienia jemu odpowiednio bezpiecznych warunków pracy i ochrony zdrowia. Zgodnie bowiem z art. 227 Kodeksu pracy „Pracodawca jest obowiązany stosować środki zapobiegające chorobom zawodowym i innym chorobom związanym z wykonywaną pracą (…)”. W związku z tym, że pracodawca jest zobowiązany do zapewnienia faktycznego bezpieczeństwa pracownikom (wyrok Sądu Najwyższego z 19 grudnia 1980 r., I PR 87/80) powinien wdrożyć regulaminy lub zbiory zasad postępowania w miejscu pracy oraz czuwać nad ich przestrzeganiem. W dobie COVID-19, pracodawca powinien zaopatrzyć pracowników w środki ochrony indywidualnej (maseczki, rękawiczki, płyny odkażające). Zgodnie z treścią Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii jest to obowiązekpracodawcy w przypadku osób wykonujących bezpośrednią obsługę interesantów lub klientów. Kto jest uprawniony do odszkodowania, a kto uległ zakażeniu? Obecnie najczęściej infekcją wirusową zarażają się: pacjenci placówek medycznych,lekarze, personel medyczny,pracownicy spółek, kopalni, domów spokojnej starości, sklepów etc. Podkreślić należy, że odpowiedzialność za zakażenie wirusem COVID-19 czy inną zidentyfikowaną bakterią ponoszą różne podmioty. Warto też wspomnieć, że nie zawsze bezpośrednio zakażony będzie jednocześnie podmiotem uprawnionym do dochodzenia odszkodowania czy zadośćuczynienia. Wskazać bowiem należy, że w przypadku śmierci, która była spowodowana zaniedbaniami kierownictwa szpitala w zakresie zapobieżenia zakażeniom i chorobom zakaźnym, osobami uprawnionymi do żądania zadośćuczynienia będą najbliżsi członkowie rodziny zmarłego. Rodzaje świadczeń, o które możemy rościć Zakażenie koronawirusem w szpitalu należy traktować równoznacznie z innymi zakażeniami występującymi w placówkach leczniczych, takimi jak zakażenie gronkowcem. O tym, jakie świadczenie nam się należy, decyduje sposób oraz skutek zakażenia. W zależności od tego czy poszkodowany zakaził się chorobą i przeszedł ją bezobjawowo czy też wskutek choroby poniósł szkodę lub czy w konsekwencji zakażenia nastąpiła śmierć, będą nam przysługiwać różne roszczenia. Do najczęstszych świadczeń, o które roszczą pacjenci zaliczyć można: Zadośćuczynienie za:– krzywdę, rozstrój zdrowia– śmierć osoby bliskiej– naruszenie praw pacjenta lub pracownika Odszkodowanie za:– szkodę majątkową– pobyt w szpitalu Poszkodowany pacjent oprócz wyżej wskazanych, może również rościć o świadczenie jakim jest renta wyrównawcza. Jest to forma odszkodowania, która znajduje swoją podstawę w kodeksie cywilnym. Aby móc wystąpić o to świadczenie do sądu, musi zostać spełniony co najmniej jeden z trzech wymienionych warunków: Renta za:– utratę zdolności do pracy zarobkowej– zwiększenie się potrzeb poszkodowanego– zmniejszenie się u poszkodowanego widoków powodzenia na przyszłość Na całym świecie, do lipca 2020 r., odnotowano ponad 12 milionów potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem, liczby te stale rosną. Poza pacjentami, którzy będąc w szpitalu z innego powodu, zarazili się COVID-19, śmierć ponoszą również lekarze, ratownicy medyczni oraz personel szpitala. Rodziny każdej osoby z wymienionych grup mają takie same prawa w dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych. Ile czasu na zgłoszenie szkody? Zgodnie z art. 442 Kodeksu cywilnego, co do zasady roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu po upływie lat 3 od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie. Dotyczy to roszczeń w postaci odszkodowania, renty czy zadośćuczynienia. W niektórych przypadkach możemy mówić o dłuższym terminie przedawnienia. Jeżeli masz wątpliwości czy Twoje roszczenie uległo przedawnieniu zapraszamy do kontaktu mailowego lub telefonicznego. Jeżeli mają Państwo jakiekolwiek wątpliwości dotyczące poruszanej tematyki, mogą Państwo skontaktować się ze mną. Niezwłocznie po przeanalizowaniu dokumentów, skontaktuję się z Państwem w celu omówienia bieżącego stadium sprawy oraz jej dalszych etapów. Przedstawię ofertę współpracy. Dopiero po podpisaniu umowy o współpracę podejmę działania prawne w celu odzyskania odszkodowania. Adwokat Klaudia Pierzchalska Numer telefonu: +48 514 03 22 99Adres e-mail: adwokat@ Odszkodowanie za nieprawidłowe leczenie zakażenia gronkowcem złocistym w szpitalu Według raportu WHO rocznie ok. 5-10 % pacjentów polskich szpitali ulega zakażeniu różnymi szczepami bakterii. Wśród wszystkich zakażeń ok 30 % stanowią zakażenia szczepami gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus). Gdy dojdzie do zakażenia poszkodowany pacjent niezwłocznie powinien zostać poddany właściwej i skutecznej diagnozie i antybiotykoterapii. Dlaczego dochodzi do zakażenia gronkowcem w szpitalu? Pojawia się pytanie skąd tak duża ilość zakażeń właśnie gronkowcem złocistym? Wynika to z faktu, że nosicielami tej bakterii jest ok. 30% ludzi. Bardzo łatwo jest się zakazić tą bakterią poprzez: skaleczenie drogą kropelkową zjedzenie zakażonego pokarmu kontakty płciowe Objawy zakażenia gronkowcem w szpitalu ujawniają się wśród Osób: osłabionych, poddawanych zabiegom oraz operacjom. Gronkowiec złocisty zajmuje pierwsze miejsce wśród bakterii infekujących miejsce operowane. Gronkowiec złocisty MRSA Gronkowiec złocisty MRSA to często spotykany rodzaj bakterii. Mniej więcej co trzecia osoba przenosi je na powierzchni skóry lub w nosie, nie zapadając na infekcję — określa się to terminem „kolonizacji bakteryjnej” lub „nosicielstwa bakterii”. Jeśli jednak bakterie dostaną się do wnętrza organizmu przez skaleczenie skóry, mogą wywołać zakażenie. Do leczenia infekcji bakteriami staphylococcus aureus wykorzystuje się antybiotyk o nazwie metycylina. Bakterii staphylococcus aureus czyli gronkowiec złocisty to odmiana , które są odporne na metycylinę (i zwykle także na niektóre inne antybiotyki, stosowane normalnie do leczenia infekcji bakteriami z tej rodziny). Gronkowiec złocisty nie jest całkowicie odporny na antybiotykoterapię. Może wymagać przyjmowania antybiotyku przez dłuższy okres, w większej dawce lub stosowania innego antybiotyku, na który gronkowiec złocisty nie jest odporny. Objawy zakażenia gronkowcem Objawy zakażenia gronkowcem, zależą od tego jaki organ zostanie zainfekowany. Najczęściej pojawiają się: zakażenia ropne skóry i tkanek miękkich zakażenia układowe zakażenia lub zatrucia związane z produkcją toksyn przez tę bakterię Zakażenie gronkowcem w szpitalu Szpital jest zobowiązany by dbać o sterylność miejsca operacji jak i czystość sal na których leżą chorzy. Lekarze i pielęgniarki powinni zadbać o to, by podczas operacji szczepy gronkowca nie przeniosły się do miejsca operowanego. Jeśli dojdzie do zakażenia gronkowcem złocistym, to szpital odpowiada za wdrożenie właściwej diagnostyki i leczenia pacjenta. Najważniejsze jest ustalenie konkretnego szczepu bakterii powodującej zakażenie. Jest to możliwe przez pobranie wymazu z rany i wykonaniem posiewu w laboratorium. Na podstawie wyników lekarz wie z jaką bakteria ma do czynienia i tym samy jest w stanie dobrać odpowiednia antybiotykoterapię. Jeżeli jednak personel medyczny nie zastosował właściwej procedury tj. np. nie pobrał wymazu z rany lub zrobił to z nieuzasadnioną zwłoką przez co stan zdrowia pacjenta uległ pogorszeniu, pacjentowi przysługuje świadczenie w postaci zadośćuczynienie i odszkodowanie za błąd lekarski lub personelu medycznego danej placówki. W przypadku nieprawidłowego leczenia zakażenia gronkowcem złocistym w szpitalu należy Ci się odszkodowanie i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę (zakażenie bakterią w szpitalu odszkodowanie). Krzywda polega na przykład na: odczuwaniu bólu wywołanego trudnym gojeniem się rany konieczności przeprowadzenia dodatkowych zabiegów istnieniu niedogodności związanych z dłuższym pobytem w szpitalu i leczeniem Zakażenie gronkowcem w szpitalu Podsumowując, zakażenie gronkowcem złocistym jest częstym rodzajem zakażeń wśród osób hospitalizowanych w szpitalach. W przypadku zakażenia każdy pacjent ma prawo oczekiwać, ze personel medyczny wdroży odpowiednią diagnostykę i leczenie zakażenia. Jeżeli tak się nie stało pacjent ma prawo do uzyskania odszkodowania oraz zadośćuczynienia za doznaną szkodę. Należy w tym celu złożyć pozew do sądu albo wystąpić z wnioskiem do wojewódzkiej komisji ds. orzekania o zdarzeniach medycznych. Zakażenie gronkowcem w szpitalu – gdzie szukać pomocy? Jeżeli potrzebujesz pomocy prawnika medycznego skontaktuj się z Krajowym Rejestrem Osób Poszkodowanych. Dys­ponu­jemy doświadczeniem potrzebnym do zrozumienia skomplikowanych zagadnień medycznych. Mamy wieloletnie doświadczenie w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych, w tym zwłaszcza związanych z błędami medycznymi. Możemy Ci pomóc uzyskać należne Tobie świadczenia. Wystarczy jeden telefon, aby bezpłatnie skonsultować Twoją historię i ocenić jak możemy Ci pomóc. Nie wahaj się, znamy się na tym. Zadzwoń teraz, a nasi specjaliści otoczą Ciebie i Twoją rodzinę opieką. Zakażenie gronkowcem w szpitalu? Zadzwoń teraz to nie wymaga wysiłku, a może tylko pomóc. Telefon 722 080 080, lub napisz do nas kontakt@

zakażenie bakterią w szpitalu odszkodowanie